Wielki ruch w sojuszu
- Droga ropa naftowa nie spowoduje załamania w lotnictwie – mówi Danucie Walewskiej prezes Star Alliance, do którego należą Polskie Linie Lotnicze LOT
Rz: Czy w tej chwili możemy powiedzieć, że światowe linie lotnicze najgorsze naprawdę mają już za sobą?
Jaan Albrecht: Zdecydowanie tak. W ostatnich latach mieliśmy już tyle najróżniejszych kryzysów i każdy z nich odbił się niekorzystnie na kondycji przewoźników lotniczych. Zaczęło się od 11 września 2001 roku, potem przyszły lata odbudowy, które dramatycznie przerwał kryzys finansowy w 2008 roku. Nie mówiąc o tym, że na początku 2008 roku przeżyliśmy kryzys paliwowy. Od tego czasu następuje powolna, ale trwała odbudowa rynku i naprawdę mam nadzieję, że wszystko co najgorsze mamy już za sobą. Jak zawsze w takich przypadkach niektóre części świata wyszły z kryzysu szybciej. Mam na myśli przede wszystkim Azję, gdzie linie lotnicze bardzo agresywnie zabiegają o klientów.
Jak ten kryzys zmienił i świat lotniczy, i sam Star Alliance? Bo przecież każdy kryzys, i to nie tylko w lotnictwie, trochę czyści rynek.
Przede wszystkim podczas każdego kryzysu linie lotnicze są bardzo skłonne do współpracy. Widzimy np. lawinowo rosnącą liczbę umów code share (o wspólnych rezerwacjach), bo przewoźnicy dążą bardziej niż kiedykolwiek do wypełnienia swoich samolotów. W ramach sojuszy lotniczych jest to szczególnie widoczne. Zawsze też jest tak, że w przypadku kryzysu – „sojuszowe" linie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
