Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Drogi gaz z Rosji, bo jesteśmy bez wyjścia

28 lutego 2011 | Ekonomia | Agnieszka Łakoma
Gazprom wykorzystuje uzależnienie Polski od swojego gazu. By dyktować ceny konieczne są inwestycje w gazoport i interkonektory.
źródło: Rzeczpospolita
Gazprom wykorzystuje uzależnienie Polski od swojego gazu. By dyktować ceny konieczne są inwestycje w gazoport i interkonektory.

Płacimy Gazpromowi wyższe stawki niż najbogatsze kraje Unii, bo nie mamy gazociągów i tylko z Rosji możemy sprowadzić duże ilości surowca

 

Ujawnione przez rosyjską agencję Interfax informacje o wyjątkowo wysokiej – w porównaniu z Niemcami, Finlandią, Francją czy Wielką Brytanią – cenie gazu dla Polski świadczą przede wszystkim o tym, że koncern Gazprom potrafi skutecznie wykorzystać dominującą pozycję rynkową. – Biznes to twarda gra, Rosjanie wiedzą, że nie mamy innego tak dużego źródła zaopatrzenia, bo brakuje odpowiedniej infrastruktury, więc mogą dyktować ceny – mówi anonimowo jeden z ekspertów. – Dopóki sytuacja się nie zmieni, będziemy płacić drogo.

Polska ma tylko jeden gazociąg łączący z Europą Zachodnią – w rejonie Lasowa, którym może sprowadzić  z Niemiec zaledwie ok. 900 mln m sześc. surowca. Stąd w ubiegłym roku nasz kraj przy zapotrzebowaniu sięgającym  14 mld m sześc. gazu kupił od rosyjskiego potentata aż ok. 9 mld m sześc. gazu, podczas gdy resztę popytu pokryło wydobycie z krajowych złóż. Biorąc pod uwagę dane Interfaksu,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8864

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament