Edith Piaf śpiewa do kotleta
Kamilla Staszak Kuchnia francuska, czytaj: wykwintna. Francuzi daliby jej na pewno najwięcej gwiazdek. Jednak nie podbija świata, jak włoska czy chińska
Powszechnie uznawana jest za wyrafinowaną, a restauracje, które ją serwują, pod każdą szerokością geograficzną należą do drogich. Czy jednak wykwintność kulinarna znad Sekwany nie jest już tylko odgrzewanym kotletem z przeszłości i czkawką po snobizmie?
– Istnieje tylko jedna najlepsza kuchnia – ta, która nam smakuje. Przez wieki francuską uznawano za najbardziej wyszukaną i elegancką, gdyż mamy długą tradycję kulinarną. Dziś kuchnie narodowe lub regionalne w kociołku zdolnego i kreatywnego kucharza przewyższą danie francuskie upichcone przez dyletanta. Należy tylko poznać różne techniki gotowania, a z tymi we Francji eksperymentowaliśmy od dawna, więc mamy dobrze wyszkolonych kucharzy i opracowane metody. Potem doprawiamy je szczyptą zdolności, kroplą kreatywności, produktami wysokiej jakości i oto cały przepis na wykwintną kuchnię – przekonuje w rozmowie z „Rz" Francois Simon, krytyk kulinarny „Le Figaro" i autor popularnego blogu o restauracjach (francoissimon.typepad.fr).
Niedawno tradycyjną kuchnię francuską wpisano na Listę Niematerialnego Dziedzictwa UNESCO. Zaznaczono, że obejmuje ona nie tylko same dania, ale także rytuały związane z posiłkami i sposób ich serwowania, gdyż gastronomia we Francji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta