Czek opiekuńczy zamiast ubezpieczenia
Rozmowa: Mieczysław Augustyn, senator kierujący pracami nad ustawą o pomocy osobom niesamodzielnym
Rz: Skąd potrzeba rewolucji w systemie opieki długoterminowej?
Mieczysław Augustyn: Wraz ze starzeniem się społeczeństwa przybywa osób niesamodzielnych. Z roku na rok będzie ich więcej, bo demografia jest nieubłagana. Mój zespół nie jest pierwszym, który proponuje dla nich rozwiązania. Kilka lat temu zespół powołany przez śp. prof. Zbigniewa Religę proponował wprowadzenie ubezpieczenia pielęgnacyjnego. My kontynuujemy tę pracę. Uznaliśmy, że przez wiele lat można budować system pomocy dla takich osób oparty na zasobach finansowych, które już zostały zebrane.
Dużo państwo rocznie wydaje na osoby niesamodzielne?
Nakłady na opiekę długoterminową sięgają ok. 0,8 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta