Zgubna rutyna na wysokości
Murarze, którzy tynkują budynek, korzystając z aluminiowych drabinek, czy dekarz kamikadze, bez żadnych zabezpieczeń wspinający się po stromym dachu – to wciąż częsty widok na polskich budowach. O wypadek więc nietrudno
Tragiczne upadki z wysokości zdarzają się też w renomowanych firmach zatrudniających wykwalifikowanych i odpowiednio przeszkolonych fachowców.
Przykładem tego jest niedawny śmiertelny wypadek na budowie stadionu narodowego w Warszawie. Zginął doświadczony pracownik spółki wykonującej od lat niebezpieczne prace na krajowych i zagranicznych budowach.
Wystarczy metr
Podstawowe zasady dotyczące pracy na wysokości zawarte są w rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 o ogólnych warunkach bhp (DzU z 2003 r. nr 169, poz.1650 ze zm.). Zgodnie z nim praca wykonywana już metr nad powierzchnią gruntu lub podłogi to praca na wysokości.
Inaczej jest tylko wtedy, gdy powierzchnia ta osłonięta jest ze wszystkich stron do wysokości co najmniej 1,5 m pełnymi lub oszklonymi ścianami albo wyposażona jest w inne stałe konstrukcje lub urządzenia chroniące pracownika przed upadkiem z wysokości.
Jeżeli pracownicy mają przebywać w miejscach wyniesionych metr lub więcej ponad podłogę (lub inną powierzchnię), to trzeba zainstalować balustrady ochronne. Prawidłowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta