Misie dla dzieci i dla ratowników
– W momencie wypadku dzięki temu misiowi dziecko szybciej może dojść do siebie. Taka maskotka może łagodzić cierpienie malucha – mówi Grzegorz Trzeciak ze stołecznej straży pożarnej, który uczestniczy w akcjach ratunkowych.
Misie znajdują się od kilku lat w wozach bojowych straży.
– Z misiem łatwiej dziecko znosi stres. Wartość terapeutyczna takiej przytulanki została udowodniona przez psychologów – dodaje prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Stołeczne służby ratunkowe otrzymały wczoraj kolejną partię tych maskotek – 25 tys. sztuk. Ratownikom medycznym, strażnikom miejskim, policjantom i strażakom przekazał je Jakub Leszczyński ze stowarzyszenia Misie Ratują Dzieci.
Maskotki będą we wszystkich radiowozach, wozach strażackich, a nawet będą latały w śmigłowcach Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.