TBM: tak budujemy metro
Metro Warszawskie odebrało w Niemczech dwa „superkrety” do drążenia tuneli. Każdego przywiezie do Polski 15 ciężarówek. Jest zgoda na zamknięcie Świętokrzyskiej, pod którą przejdą dwie tarcze
konrad majszyk
Senne miasteczko Schwanau na granicy Niemiec, Szwajcarii i Francji. To tutaj w fabryce Herrenknechta odbywa się próbny rozruch dwóch podziemnych bestii: automatycznych tarcz TBM dla Warszawy.
Każda ma 6,3 m średnicy, 97 m długości i waży 615 ton. Cena każdej z nich to ok. 10 mln euro. Mają się przebijać w tempie
10 m pod ul. Prostą, Świętokrzyską, dnem Wisły i Targową. Zadanie: zbudować dwa tunele o łącznej długości prawie 9 km – między rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim.
Krety jak piękne kobiety
TBM to podziemna fabryka: oprócz drążenia zabezpiecza tunel obudową z betonowych pierścieni. Wgryza się w grunt pod ogromnym ciśnieniem, „odpychając" się przy pomocy 16 siłowników. Działa z maksymalną siłą 4,6 tys. ton. Urobek jest transportowany do wnętrza maszyny przy pomocy taśmociągu, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta