Dobre geny
Firmy nagradzane w tym roku zaszczytnymi Orłami: Wawel, Famur, Mirbud i Nordea, mają jedną najważniejszą wspólną cechę: są od dawna zarządzane przez wybitnych polskich menedżerów, nawet jeśli mają zagranicznych akcjonariuszy dominujących
Ta obserwacja skłania do refleksji. Przecież 22 lata temu, gdy z inicjatywy niezapomnianego Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego powstała pierwsza w Polsce Lista 500, słowa: „menedżer" czy „menedżment" dalekie były od zadomowienia w naszym codziennym języku, a słowo „zarządzanie" kojarzyło się z socjalistyczną biurokracją. Kiedy na początku lat 90. wykładałem w Anderson Graduate School of Management w UCLA, do mojej roli należały spotkania z przedstawicielami biznesu w celu wyjaśniania procesów transformacji w Europie Środkowo-Wschodniej i przedstawiania powstających tam możliwości korzystnego inwestowania. Nie były to łatwe spotkania, najczęściej powracającym motywem była obawa przed brakiem lokalnej kadry menedżerskiej zdolnej do działania w ramach konkurencyjnych międzynarodowych struktur, czego skutkiem było powszechne zatrudnianie cudzoziemców (zwanych „ekspatami") na kierowniczych stanowiskach w naszej części Europy.
Eksplozja ekspatów
Ekspaci (przeważnie nie najwyższego lotu menedżerowie w swoich macierzystych firmach) popełniali w nieznanym sobie środowisku wiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta