Utajnili zeznania seryjnego mordercy
Mariusz B. odpowiada za cztery zabójstwa. Jego kuzyn Krzysztof R. za pomoc w zacieraniu śladów zbrodni. Proces częściowo toczy się za zamkniętymi drzwiami
Takiej sprawy jeszcze w stołecznym sądzie nie było. Proces dotyczy aż czterech morderstw dokonanych przez jedną osobę. Ciał ofiar nie odnaleziono.
Na ławie oskarżonych zasiada dwóch mężczyzn: niespełna 32-letni Mariusz B., wysoki blondyn w okularach z warszawskiej Woli. Ma wykształcenie średnie, jest ojcem jednego dziecka, kiedyś pracował w firnie produkującej kserokopiarki. Od ponad pół roku siedzi w areszcie.
To on zdaniem prokuratury odpowiada za zabicie męża swojej kochanki – 40-letniego Zbigniewa D. – i ich 18-letniej córki Oli. Poza tym zdaniem śledczych zamordował także 56-letniego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta