TFI: warto patrzeć na zarządzających
Decydując się na inwestycję, pamiętajmy, że losy naszych oszczędności będą zależały od konkretnych osób, które w każdej chwili mogą zmienić pracę
W ostatnich miesiącach rynek TFI żył zmianami personalnymi na stanowiskach zarządzających. W Polsce odbywają się one w ogóle dosyć często – statystycznie rzecz biorąc, jedna osoba pracuje przy funduszu niecałe dwa lata.
Z rotacją ludzi, od których bezpośrednio zależą losy naszych oszczędności, wiąże się tzw. ryzyko kadrowe, z którego, wybierając fundusz, często nie zdajemy sobie sprawy.
Wspólnie czy solo?
TFI próbują ograniczać negatywne skutki rotacji pracowników, wprowadzając zespołowe modele zarządzania, w których decydujące znaczenie ma cały proces inwestycyjny, inny w każdej instytucji, a nie kompetencje pojedynczego zarządzającego.
– Zespołowy model zarządzania portfelami akcyjnymi wprowadziliśmy w marcu. Co do zasady,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta