Unijne wsparcie trzeba będzie spłacić
Rząd chce, by dotacje były stopniowo zastępowane pożyczkami. Przedsiębiorcy protestują.
Resort rozwoju regionalnego, kierując się wytycznymi Brukseli, zakłada dużo szersze stosowanie unijnej pomocy zwrotnej (np. pożyczek) w okresie 2014–2020. Ta zmiana ma dotyczyć zwłaszcza firm.
– Z pożyczek korzysta znacznie więcej firm niż z dotacji. Poza tym pieniądze te stale pracują w gospodarce, zapewniając jednocześnie efekt dźwigni finansowej i angażując środki prywatne – mówi „Rz" Paweł Orłowski, wiceminister rozwoju regionalnego.
Niepokoi to wielu przedsiębiorców oraz firmy konsultingowe utrzymujące się z doradzania przy grantach. Tym bardziej że Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, wspomniała niegdyś, że po 2013 r. pomoc zwrotna może stanowić nawet 70 proc. puli dla firm.
Ruch oburzonych
Przeciwnicy planów resortu założyli ruch na rzecz dotacji 2014–2020. Powołało go do życia kilkuset...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta