Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To był najłatwiejszy Tour, nie było nerwów

07 stycznia 2013 | Sport | Paweł Wilkowicz
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa

Aleksander 
Wierietielny, 
trener 
Justyny Kowalczyk

Odjeżdżacie z Alpe Cermis z czwartym z rzędu zwycięstwem w Tour de Ski. Wzruszył się pan trochę?

Aleksander Wierietielny: Podczas tego finałowego biegu jestem tak zestresowany i zmęczony całym Tourem, że potem nie mam siły się cieszyć. Ten bieg wiele Justynę kosztował. Ale nasze treningi letnie w Zakopanem są dużo cięższe od Alpe Cermis. Tam po kilku godzinach biegania po górach Justyna i Maciek Kreczmer padali ledwo żywi. Tutaj mimo wszystko jest łatwiej. A my Tour de Ski traktujemy właśnie jak dobry trening....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9429

Wydanie: 9429

Spis treści
Zamów abonament