Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Summa eschatologiae

09 marca 2013 | Plus Minus | Stefan Sękowski
Marek S. Huberath, „Portal zdobiony posągami”,  Fabryka Słów, 2012
źródło: Plus Minus
Marek S. Huberath, „Portal zdobiony posągami”, Fabryka Słów, 2012

Huberath rozwinął w swojej najnowszej powieści wizje średniowiecznych poetów i malarzy, którzy przedstawiali pośmiertne losy człowieka

Czytelnik twórczości Marka Huberatha musi mieć twardą skórę – być odpornym na drastyczne opisy oraz wszechogarniające poczucie beznadziei. Weźmy chociażby opowiadanie „Kara większa". Autor przedstawia w nim Piekło jako ogromny obóz koncentracyjny, w którym potępieni odbywają kary stosowne do swoich przewinień z życia doczesnego (i tak np. matki abortowanych dzieci muszą zszyć ich ciałka, by te mogły ciałem zmartwychwstać). Przy czym ów obóz, z którego nie da się uciec, to sanatorium w porównaniu z wymyślnymi torturami, które czekają delikwenta w przerwach, jakie dzielą pobyt w miejscu odosobnienia.

Największy ból wywołuje niewielka nadzieja, jaką ma każdy z osadzonych – że nieustanna huśtawka między karą większą a mniejszą kiedyś się skończy i człowiek dostąpi wiecznego wytchnienia. Krótko mówiąc, że Piekło to jednak Czyściec, w którym dusza oczekuje na przejście przez bramy Nieba.

Piekło naukowca

Z kolei w powieści „Vatran Auraio" Huberath zmierza się z losem ludzkiej wspólnoty zamieszkującej niegościnną planetę, skazanej na nieuchronną zgubę (choć sam pisarz twierdzi, że utwór traktuje o trudności nawiązania kontaktu z Innym). Na tle innych dzieł autora jego najnowsza powieść „Portal zdobiony posągami" jawi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9482

Wydanie: 9482

Spis treści
Zamów abonament