Musimy pokazać, że umiemy grać na poważnie
Eugen Polanski o reprezentacji Polski i naszych szansach na mundial w Brazylii
Trudno się panu oglądało mecz Polska–Ukraina z trybun?
Eugen Polanski: Na pewno nie było to nic miłego. Nie mogłem zagrać za żółte kartki, a bardzo chciałem pomóc kolegom. Ukraińcy nie pokazali niczego wielkiego, dlatego tym bardziej trudno pogodzić się z wynikiem. Nie zdążyliśmy zorganizować się na boisku, a już wysoko przegrywaliśmy. Przez pierwsze dziesięć minut nie istnieliśmy, ale później gra wyglądała już dużo lepiej. Kiedy Łukasz Piszczek strzelił gola, wydawało się, że następne są kwestią czasu i że jeszcze uda nam się wszystko odrobić. Stało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta