Niechciana interwencja
Od początku wojny domowej w Syrii Ameryka nie była tak blisko jak teraz od militarnego uderzenia w reżim Baszara Asada. Ale jest kilka powodów, które ją od tego powstrzymują.
Prezydent Barack Obama znalazł się w kłopotliwej sytuacji. Zapowiedział, że użycie broni chemicznej przez syryjski rząd całkowicie zmieni politykę amerykańską wobec trwającego ponad dwa lata konfliktu, w którym według danych ONZ zginęło co najmniej 70 tysięcy ludzi.
A w ostatnich dniach pogłoski o użyciu takiej broni mnożą się w mediach zachodnich, izraelskich i arabskich. W sobotę w telewizji Al-Arabija pojawił się uciekinier z armii rządowej, generał wojsk chemicznych Zahir as-Sahit i powiedział, że władze w Damaszku wydawały rozkazy użycia takiej broni w kilku bitwach z rewolucyjną Wolną Armią Syryjską. On sam, jak zapewnił, nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta