Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Restaurator spryciarz czy ofiara urzędów

29 kwietnia 2013 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
Mimo potężnych kłopotów z długami Adam G. wciąż jest aktywny w branży. Na zdjęciu w ubiegłym roku w jednej z warszawskich restauracji, która jest z nim kojarzona
źródło: PAP
Mimo potężnych kłopotów z długami Adam G. wciąż jest aktywny w branży. Na zdjęciu w ubiegłym roku w jednej z warszawskich restauracji, która jest z nim kojarzona

Słynny znawca sztuki kulinarnej, telewizyjny ekspert Adam G. po latach pracy nie ma żadnego majątku – tylko wielomilionowe długi. I wyroki.

Adam G. winien jest warszawskim urzędom blisko 30 mln zł. Zalega z opłatami ZUS, urzędowi skarbowemu, sądom i prywatnym osobom.

Miał sądowy zakaz prowadzenia restauracji. Ale nie przeszkadzało mu to nadal robić interesów w branży, choć oficjalnie na tym nie zarabiał, występować w telewizji jako ekspert od dobrego wychowania i gotowania, doradzać przy powstawaniu kolejnych lokali gastronomicznych i zwodzić komorników. Jak to możliwe?

19 lat sporu ze stolicą

– To nieprawdopodobne, że ta sprawa ciągnęła się aż 19 lat! – tak Mateusz Dallali, rzecznik warszawskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami, skomentował piątkowy wyrok stołecznego sądu.

Restaurator został skazany na rok pozbawienia wolności – w zawieszeniu na trzy lata – za zniszczenie zabytkowych piwnic na Starym Mieście.

Warszawski samorząd nie odpuści dłużnikowi – odgrażają się urzędnicy

Chodzi o lokale, które wynajmował od miasta. Jako prezes spółki w 1994 roku pozwolił przebudować podziemia staromiejskiej kamienicy bez odpowiednich uzgodnień z konserwatorem.

„Zniszczył m.in. kamienne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9524

Spis treści
Zamów abonament