Przed kasą trudno uciec
Fiskus zastawił pułapkę na tysiące drobnych przedsiębiorców. Wystarczy jednorazowa sprzedaż firmowego telefonu komórkowego czy auta i muszą zacząć korzystać z kasy fiskalnej. Nawet jeśli na co dzień odbiorcami ich usług są firmy.
Przekonała się o tym lekarka, która pozbyła się starego auta. Izba skarbowa uznała, że sprzedała go osobie fizycznej. Nakazała więc jej kupić kasę i ewidencjonować przychody. W efekcie zwolnieni dotychczas z konieczności wydawania paragonów, np. lekarze czy prawnicy, muszą uważać na to, co, komu i za ile sprzedają.