Artysta mnóstwa talentów
POŻegnanie | Waldemar Świerzy, malarz, grafik, wielki mistrz plakatu, jeden z tych, którzy tworzyli jego słynną polską szkołę. Zmarł w Warszawie, miał 82 lata.
„Urodziłem się w niedzielę 9 września 1931 roku w mieście, które za mojego życia czterokrotnie zmieniało nazwę – z Katowic na Kattovitz, potem na Stalinogród i znów na Katowice" – tak zaczął autobiografię Waldemar Świerzy. O artystycznych studiach wspominał bez zbędnych szczegółów. Za to z radością opowiadał o pierwszej pracy, którą zaczął w święto – 1 lipca 1952 roku. Od razu w Warszawie!
Przyjechał wtedy do stolicy ze szczoteczką do zębów i kilkoma koszulami, planując zostać tydzień. Ale już następnego dnia po przyjeździe dostał zamówienie na plakat. I tak to się zaczęło. Z hotelu przeniósł się na zaadaptowany na pracownię strych. Pozostał w tym samym mieszkaniu na Starym Mieście do końca.
Kiedyś odpowiadał na pytania „salonowe" – zabawę modną w XIX stuleciu wśród intelektualnej elity. Na jedno z pytań, które brzmiało „jak chciałbym umrzeć", odpowiedział: zdrowy – na leżąco. Właściwie mu się spełniło...
Jego choroba trwała bowiem tak krótko, że mało który z przyjaciół dowiedział się o niej. Z tego powodu mało kto odwiedził go w szpitalu. Ja nie zdążyłam. Może dobrze – zapamiętam go we wściekle czerwonym szaliku, a nie w piżamie, z uroczym łobuzerskim uśmieszkiem, z którym wygłaszał niepopularne opinie, niepoprawne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta