Tajne więzienia CIA, czyli ile pokażemy Strasburgowi
Jakie przepisy uprawniają Trybunał do zwrócenia się do państwa o dostarczenie „wrażliwego" dokumentu, którego jawność została wyłączona, by chronić najważniejsze interesy kraju – zastanawia się profesor.
W dwóch niedawnych głośnych strasburskich postępowaniach dotyczących „skargi katyńskiej" oraz domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zwrócił się do pozwanego państwa o przekazanie mu dokumentów objętych krajową klauzulą tajności. W związku z takim żądaniem powstaje kilka pytań. Jakie przepisy uprawniają Trybunał do zwrócenia się do państwa o dostarczenie „wrażliwego" dokumentu, którego jawność została wyłączona, by chronić najważniejsze interesy kraju, takie jak bezpieczeństwo narodowe czy obronność? W jaki sposób państwo wykonuje wniosek Trybunału: czy musi przekazać dokument w całości, czy też może w nim dokonać wyłączeń (zaczernień), a nawet sporządzić jedynie opis? Czy państwo może nie podporządkować się żądaniu i co mu za to grozi?
Podstawą dla żądań Trybunału jest art. 38 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (Konwencja). Określa on, że Trybunał rozpoznaje skargę z udziałem przedstawicieli stron i może, jeśli okaże się to potrzebne, przeprowadzić dochodzenie, które ma pomóc w ustaleniu faktów. Zainteresowane państwa („Wysokie Układające się Strony"), co w praktyce oznacza państwo, przeciwko któremu została skierowana skarga, są zobowiązane udzielić w tym celu „wszelkich niezbędnych ułatwień".
Kosztowne misje Trybunału
Tradycyjnie art. 38 (i jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta