Sąd ocenia fakty, nie uczucia
W sprawie szykanowania skarżącego pracownika sąd nie oprze się na jego subiektywnych odczuciach.
Mobbingowe zachowania pracodawców wobec podwładnych przybiera wiele form. Może się to wyrażać w ciągłym przerywaniu wypowiedzi, reagowaniu krzykiem, nieustannym krytykowaniu i upominaniu. Będą to też działania upokarzające wobec etatowców, stosowanie pogróżek, unikanie rozmów, niedopuszczanie do głosu, ośmieszanie, ograniczenie możliwości wyrażania własnego zdania, nieformalne wprowadzenie zakazu rozmów z nękanym, uniemożliwienie komunikacji z innymi, a także powierzanie prac poniżej kwalifikacji i uwłaczających, odsunięcie od odpowiedzialnych i złożonych zadań, zarzucanie pracą niepowierzanie żadnych zadań lub ich odbieranie itp. Tak uznał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 27 września 2012 r. (III APa 27/12).
To tylko polecenie
W praktyce często to samo zachowanie według pracownika stanowi mobbing, a ocena pracodawcy jest zgoła odmienna.
Przykład
Pan Marek jest pracownikiem spółdzielni mieszkaniowej. Do jego obowiązków należy m.in. odśnieżanie chodników. Jego przełożony dokładnie kontroluje wykonaną pracę, raz po raz żądając poprawek. Pan Marek uważa, że szef stosuje wobec niego
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta