Zwożą przestępców do Polski
Liczba Polaków ujętych w 2013 r. za granicą i sprowadzonych do kraju przekroczyła 2 tysiące.
Za granicą chronią się gangsterskie tuzy, groźni przestępcy, ale także płotki: poszukiwani za drobne oszustwa czy niepłacenie alimentów. Ich sprowadzanie do kraju, najczęściej samolotem, kosztuje fortunę. Czy warto za wszystkimi wystawiać europejski nakaz aresztowania (ENA)?
Konwoje za 6 mln zł
W ubiegłym roku policja przywiozła do Polski 2114 osób ściganych ENA, czyli o 115 więcej niż rok wcześniej (w 2012 r. było ich 1999). Jeszcze pięć lat temu – tylko kilkaset. Zwiększyła się również liczba konwojów, których było o kilkanaście więcej w porównaniu z 2012 rokiem.
– Poszukiwani przez polski wymiar sprawiedliwości najczęściej byli przewożeni z Wielkiej Brytanii, skąd policja przetransportowała 784 osoby – mówi „Rz" Iwona Kuc z Komendy Głównej Policji. Kolejne kraje to Holandia, Francja,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta