PeGaZ to wielka szansa dla polskiej zbrojeniówki
Polska Grupa Zbrojeniowa (PeGaZ) ma pozwolić, by polski sektor obronny był w stanie walczyć o zlecenia wartego 130 mld zł programu modernizacji naszej armii – przekonuje przedstawiciel Boston Consulting Group.
Wydarzenia ostatnich dni dobitnie pokazują, że Polska potrzebuje spójnego systemu bezpieczeństwa, w którym ważną rolę odgrywał będzie sprawny i efektywny przemysł zbrojeniowy. Integracja sektora obronnego i powołanie Polskiej Grupy Zbrojeniowej może takie zaplecze zapewnić.
Tuzin na początek
Polska Grupa Zbrojeniowa (PeGaZ) będzie w pierwszym etapie konglomeratem 12 spółek z państwowego sektora obronnego, na czele z Wojskowymi Zakładami Mechanicznymi w Siemianowicach oraz Hutą Stalowa Wola. To dopiero pierwszy krok, bo docelowo w PeGaZie ma się znaleźć większość zbrojeniowych spółek nadzorowanych przez ARP oraz spółek Polskiego Holdingu Obronnego.
Takie scalenie ma pozwolić na to, by polski sektor obronny był w stanie na równych zasadach walczyć o zlecenia w ramach wartego 130 mld zł programu modernizacji naszej armii. Na razie przewaga jest po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta