Monitoring prasy nie może okradać wydawców
Media | Internet i nieprecyzyjne prawo stworzyły press clipping, czyli branżę zajmującą się kopiowaniem artykułów na sprzedaż pod hasłem przeglądu prasy.
Marek Domagalski
Chodzi często o kopiowanie, by nie powiedzieć: podkradanie całych tekstów, ale nawet streszczenie zwykle wystarczy nabywcy za oryginał. Wydawcy ewidentnie na tym tracą. Nie dają jednak za wygraną.
Procesy i dyrektywa
Jacek Wojtaś, prawnik zajmujący się prawem autorskim, podaje taki przykład: w 2009 r. Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło przetarg na monitoring 127 tytułów prasowych. Ich roczna prenumerata dla 50 stanowisk urzędniczych kosztowałaby 2,5 mln zł, tymczasem przetarg wygrała oferta za 57 tys. zł. Druga strona medalu to straty wydawców prasy.
Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta