Prezydent dał sygnał, że standardy obowiązują
Jeśli to poniedziałek, to nic się nie stało – musiał powiedzieć sobie Donald Tusk, wychodząc do dziennikarzy na początku kolejnego tygodnia, po kolejnej publikacji z cyklu „afera taśmowa".
I po raz kolejny właściwie nie odnosił się do treści rozmów, lecz tylko się oburzał, że ważnych polityków nagrywano.
Słowa premiera mogły być zaskoczeniem dla tych, którzy poważnie potraktowali to, co Tusk mówił w czwartek, gdy po kuriozalnej akcji prokuratury, ABW i policji w redakcji „Wprost" dawał do zrozumienia, że w poniedziałek może zdymisjonować szefa MSW. Ogłaszając, że nie będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta