Komorowski: sprawdzam zdolność trwania koalicji
Bronisław Komorowski jest zmartwiony destabilizacją polityczną wywołaną taśmami „Wprost", ale uważa, że kryzys może zażegnać tylko rząd lub parlament. – Nie będę inicjował zmiany rządu – zaznaczył.
Tymczasem premier Donald Tusk uznał, że nie zdymisjonuje podsłuchanych ministrów, bo ich jedyną przewiną jest posługiwanie się wulgaryzmami. – Rząd nie będzie działał pod dyktando przestępców – oświadczył.
Wicepremier Janusz Piechociński twierdzi, że sprawa jest poważniejsza. Jego zdaniem kryzys należy zażegnać do końca wakacji, a jeśli tak się nie stanie, konieczne będą wcześniejsze wybory.