Ludzie z krańców świata
Kompozytor z Poznania Marek Jakubowicz opowiada o niezwykłym projekcie muzycznym.
Pochodzą z Polski, Iranu i Malezji. Poznali się przez internet i dotychczas nie mieli okazji się spotkać. Dzielą ich tysiące kilometrów, ale łączy wspólnie tworzona muzyka z pogranicza jazzu i world music. A także pionierski projekt „Zendegi Zibast", nad którym patronat objęła Ambasada RP w Iranie.
Rz: Iran. Pierwsze skojarzenia?
Marek Jakubowicz, kompozytor, inicjator przedsięwzięcia: Kraj o wspaniałej kulturze, a przede wszystkim niezwykłej muzyce. W Polsce, a może i w całym świecie zachodnim, postrzegany przez pryzmat stereotypów – jako imperium zła, do którego raczej nie warto się zapuszczać. Niestety, Iran znam głównie z opowiadań. Nigdy tam nie byłem...
Wypada chyba dodać „jeszcze". Pan i pana koledzy wkrótce będziecie jednymi z pierwszych, a może w ogóle pierwszymi muzykami z Polski, którzy tam wystąpią.
Mam nadzieję, że dojdzie do tego już jesienią. Nasz projekt wspiera Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Teheranie, która objęła nad nim honorowy patronat. W tym roku obchodzimy 540. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Iranem. To doskonała okazja, by pokazać tam projekt, który łączy oba narody. Na razie jednak koncentrujemy się na płycie „Zendegi Zibast".
No to po kolei. Czym jest „Zendegi Zibast" i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta