Elektryczny sprinter
Motoryzacja | W 2015 roku w sprzedaży pojawią się samochody na prąd, które można zatankować w kilka minut - pisze Robert Przybylski.
Takie auta już są dopuszczone do ruchu. Luksemburska spółka nanoFlowCell zamierza wprowadzić na rynek sportowy elektryczny samochód Quant, o zasięgu co najmniej 400 kilometrów. Auto czerpie energię elektryczną z ogniwa paliwowego zasilanego z oddzielnych zbiorników przez dwa elektrolity: z jonami dodatnimi oraz ujemnymi.
– Są wodnymi roztworami soli metali i tankuje się je jak paliwo, nie są trujące, można je spuścić nawet do kanalizacji – wyjaśnia właściciel patentów i szef działu badawczego spółki, Szwajcar Nunzio La Vecchia. Więcej na temat cieczy mówi niechętnie. Zapewnia jednocześnie, że produkcja soli jest bardzo prosta, nie wymaga dużych ilości energii i możliwa do przeprowadzenia praktycznie w każdym kraju.
Bak na 400 litrów
Ogniwo zastosowane w samochodzie Quant jest znane naukowcom. Na tej zasadzie działają stacjonarne paliwowe ogniwa redukująco-utleniające z jedną różnicą: funkcjonują w obiegu zamkniętym, gdy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta