Gowina kłopot z samorządem
Polska Razem narzeka na ofertę PiS w stolicy. Część działaczy może wybrać sojusz z Piotrem Guziałem.
Gdy na organizowanym przez PiS Zgromadzeniu Obywatelskim „Czas na zmiany" w warszawskiej hali Expo Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro ogłaszali porozumienie, wydawało się, że w końcu współpraca na prawicy będzie układała się bez komplikacji. Te nadzieje jeszcze wzrosły, gdy „Rz" opublikowała sondaż IBRIS Homo Homini, w którym połączony blok prawicy mógł liczyć na 40-proc. poparcie. Okazuje się jednak, że problemy nie zniknęły.
Lokalne przepychanki
O ile nie słychać już o nieporozumieniach między liderami, o tyle gorzej układa się współpraca na szczeblu lokalnym. Warszawscy działacze partii Gowina liczyli, że uda im się porozumieć co do wspólnego startu w wyborach samorządowych. Do takiego sojuszu może jednak nie dojść.
Jak dowiedziała się „Rz", mimo zawartego na Zgromadzeniu Obywatelskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta