Nowe skrzydła polityków
Jesienią MON rozpisze przetarg na dwa niewielkie samoloty służące m.in. potrzebom prezydenta - ustaliła "Rzeczpospolita"
Możliwość przewożenia kilkunastu osób, wyposażenie w urządzenia zapewniające stałą łączność telefoniczną, a przede wszystkim zasięg umożliwiający lot do USA – najprawdopodobniej takie wymagania będą musiały spełniać samoloty, które we wrześniu spróbuje wynająć MON. Mają służyć przewozowi najważniejszych osób w państwie: marszałków Sejmu i Senatu, a przede wszystkim premiera Donalda Tuska i prezydenta Bronisława Komorowskiego, którzy rządowymi maszynami latają najczęściej.
Zdaniem ekspertów takie samoloty poprawią bezpieczeństwo polityków. Jednak rozwiązanie proponowane przez MON krytykują, uważając za zbyt oszczędne.
W przeszłości przeloty VIP-ów wysłużonymi radzieckimi maszynami zapewniał 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Po katastrofie smoleńskiej został jednak rozformowany, a MON podpisał z należącą do PLL LOT spółką Eurolot umowę na czarter dwóch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta