Mało chętnych na „MdM”
Nowe lokale | Deweloperzy niechętnie projektują trzy i cztery pokoje, które spełniałyby wymogi rządowego programu dopłat.
Dorota Kaczyńska
Według analityków Emmerson Realty niewielkie „trójki" w cenach trzymających się limitów programu „Mieszkanie dla młodych" są dość często brane pod uwagę przez klientów. Z kolei na cztery pokoje w „MdM" chętnych raczej nie widać.
– Osoby potrzebujące takich lokali często już mają własne mniejsze lokum, więc nie mogą skorzystać ze wsparcia państwa. Widać to w statystykach: do końca lipca br. odsetek kredytów z rządową dopłatą zaciągniętych przez osoby wychowujące przynajmniej dwójkę dzieci nie przekroczył 4 proc. – podkreśla Marcin Uryga z Emmerson Realty.
Nie ma z czego wybrać
Nic więc dziwnego, że i oferta deweloperów w tym segmencie rynku jest skromna. Podczas gdy w stolicy do kupienia jest niecałe 600 trzy- i czteropokojowych lokali w „MdM", w pozostałych miastach jest ich znacznie mniej, przy czym na klientów czekają głównie trzy pokoje. Samych „czwórek" w limitach dopłat jest zaledwie po kilkadziesiąt w każdej aglomeracji.
– W mniejszych miejscowościach, takich jak Zabrze, Lublin, Bydgoszcz, Białystok, Gniezno, Toruń, Olsztyn czy Kielce, znajdziemy od kilku do kilkunastu „czwórek" w programie, rzadko ponad 20. Deweloperzy zdecydowanie stawiają na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta