Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna na Platformie

24 września 2014 | Rzecz o polityce | Andrzej Stankiewicz
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Gabinet Ewy Kopacz powstawał wśród sporów i konfliktów

O tym wywiadzie krążą w Platformie legendy. Podczas rozmowy przed wejściem na antenę prezydent zwierza się prowadzącej z nim rozmowę dziennikarce, że Ewa Kopacz nie nadaje się na premiera, ale nie miał wyjścia i musiał ją powołać. Jest chyba trochę zrezygnowany?

Nawet jeśli takiego nagrania nie ma, to ta legenda dobrze oddaje nastroje w partii, w której dziś walczący o władzę politycy zupełnie sobie nie ufają i sięgają po brudne chwyty.

Kulisy tworzenia rządu Ewy Kopacz są jedną z największych tajemnic wierchuszki Platformy. Nagłe zwroty akcji, emocje, awantury, sterowane przecieki, doraźne koalicje i wzajemne blokady – taka jest prawda o walce o władzę pozostawianą przez Donalda Tuska.

Tworzenie rządu było próbą sił między czterema ośrodkami władzy w Platformie – odchodzącym premierem, prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz liderami dwóch kluczowych frakcji – Grzegorzem Schetyną i Cezarym Grabarczykiem.

– Podczas tworzenia rządu Kopacz znalazła się w oku cyklonu – opowiada jej współpracownik. – Miała tylko siłę powymieniać pojedynczych ministrów, żeby zaspokoić apetyty różnych frakcji. Gdyby chciała zbudować rząd od nowa, toby poległa.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9949

Wydanie: 9949

Spis treści
Zamów abonament