Drogi i długi, czyli co jest winą premiera
Lubię wracać do Polski z zagranicznych wakacji. A że spędzam je głównie w byłych demoludach, mam materiał do porównań. Nic tak nie poprawia samopoczucia, jak wyjazd np. do Bułgarii czy Rumunii. Gołym okiem widać, jak bardzo odskoczyliśmy pod względem poziomu życia.
Ba, nawet wizyta u niegdyś bogatszych od nas bratanków znad Dunaju sprawia, że porzucam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta