Cena seksaluzji prezesa
Okazuje się, że nawet jeden pseudokomplemet na temat seksualności pracownika może być podstawą natychmiastowego zwolnienia menedżera.
Nie wyklucza jednak zachowania terminu wypowiedzenia i odpowiedniego wynagrodzenia, jeśli tak kontrakt menedżerski stanowi. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego ze sprawy, w której menedżer domagał się odszkodowania za natychmiastowe zwolnienie z powodu molestowania pracownicy.
Czy to był komplement
Wojciech J., prezes spółki zaangażowany przez spółkę matkę na podstawie kontraktu o zarządzanie, na powitanie nowej, nieznanej mu jeszcze pracownicy zwrócił się do niej z wątpliwym komplementem o jej atrakcyjności seksualnej, o której wie „mąż i niemąż". Kobieta poczuła się urażona. W efekcie prezes spółki matki zwolnił Wojciecha J. w trybie natychmiastowym. Ten zaś wystąpił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta