Grecja znów na politycznym rozdrożu
Hazardowe posunięcie premiera Samarasa stawia pod znakiem zapytania sens dotychczasowych wysiłków ratowania Grecji.
Wczorajsze rozmowy komisarza UE ds. finansowych Pierre'a Moscoviciego w Atenach ograniczyły się do wymiany uprzejmości i opinii. Nie mogło być inaczej, w sytuacji gdy Grecja znajduje się na politycznym rozdrożu w oczekiwaniu na wynik wyborów prezydenckich i być może parlamentarnych.
Najpóźniej za dwa miesiące powinna otrzymać ostatnią transzę z 240 mld euro kredytu w ramach pomocy finansowej tzw. trójki, czyli EU, Europejskiego Banku Centralnego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W myśl optymistycznych prognoz powinna stanąć na nogi na tyle, że mogłaby sama szukać brakujących środków na rynkach finansowych. Plany te przekreśliła panika na ateńskiej giełdzie w ostatnim tygodniu, której towarzyszył 20-proc. spadek. Dochodowość dziesięcioletnich obligacji rządowych wzrosła momentami do 11 proc. Taka była reakcja rynków na zapowiedź...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta