Nieważna umowa uczyni z prezesa pracownika
Wady w reprezentacji spółki z o.o. przy zawieraniu angażu z członkiem zarządu nie oznaczają, że nie doszło do nawiązania stosunku pracy.
Zasadą jest, że spółkę z o.o. reprezentuje zarząd i to on prowadzi jej sprawy. Ta reguła podlega ograniczeniu, gdy stroną umowy ma być członek jej zarządu. Zawieranie umowy „z samym sobą" może budzić poważne wątpliwości.
Kodeks spółek handlowych precyzyjnie wskazuje, jak dokonywać czynności prawnych, gdy stroną jest członek zarządu. Zgodnie z art. 210 § 1 k.s.h. w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników.
Przepis ten ogranicza zatem prawo reprezentacji spółki przez zarząd przy zawieraniu umowy między spółką a członkiem jej zarządu oraz w sporze z nim. Nie różnicuje przy tym czynności prawnych. Dotyczy więc wszystkich umów między spółką a członkiem zarządu, bez względu na to, czy mają związek z funkcją pełnioną przez niego w zarządzie spółki.
Wadliwa reprezentacja
W rzeczywistości dość często umowy o pracę z członkami zarządu są obarczone wadami z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta