Gra, strzela i się uśmiecha
Ma skuteczność Brudnego Harry'ego i czar Harry'ego Pottera, ale dopiero pisze swoją historię. Nazywa się Kane. Harry Kane.
Na Wyspach się w nim zakochali, bo jest ich. „Uwierzylibyśmy, gdyby ktoś powiedział, że widział Harry'ego za kierownicą forda capri, a potem siedzącego w knajpie przy steku i frytkach popijanych kwartą piwa" – napisał John Brewin, dziennikarz ESPN. Kane to przecież swój chłop.
Ma 21 lat. Urodził się w Londynie, tu dorastał i tu gra. Piłkarsko wychował go Tottenham, ale przez cztery ostatnie lata wysyłał na ligową prowincję: do Leyton Orient, Millwall, Norwich i Leicester. Kiedy Harry wrócił z wypożyczenia do tego ostatniego klubu, Mauricio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta