Mieszkanie ochroni tylko indywidualna polisa
Gdy w kamienicy wybuchnie gaz, właściciel lokalu nie ma co liczyć na odszkodowanie, jeśli nie wykupił polisy. Ubezpieczenie posiadane przez wspólnotę czy spółdzielnię na ogół obejmuje tylko części wspólne budynku.
Takie sytuacje jak niedawny wybuch w kamienicy w Warszawie uświadamiają, jak ważna jest ochrona ubezpieczeniowa nieruchomości. Brak polisy może sprawić, że w razie zburzenia czy zniszczenia domu bądź mieszkania znajdziemy się w poważnych tarapatach finansowych, a nawet bez dachu nad głową.
Jeżeli budynek należy do osób fizycznych, to sprawa ubezpieczeń i ewentualnych odszkodowań jest prosta. Trochę się komplikuje, gdy budynki są wielomieszkaniowe.
Co prawda nie ma obowiązku ubezpieczenia nieruchomości (poza wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego), ale podmioty będące właścicielami budynków wielomieszkaniowych, czyli najczęściej wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie, a także część właścicieli kamienic, wykupują ubezpieczenia dobrowolne. Często są to zarówno ubezpieczenia mienia, jak i odpowiedzialności cywilnej. Czynią to także zarządcy nieruchomości, jeżeli został im przekazany zarząd majątkiem.
Części wspólne oraz mieszkania
Lokatorzy mieszkający w danym budynku mogą ubezpieczyć swoje mieszkanie indywidualnie niezależnie od tego, że wspólnota czy spółdzielnia wykupiła ubezpieczenie całego budynku. Co więcej, powinni to zrobić, ponieważ polisa, jaką dysponuje wspólnota czy spółdzielnia, zazwyczaj nie obejmuje strat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta