Najszybciej rosnący segment

źródło: BCT

źródło: Rzeczpospolita

Porty, operatorzy kolejowi oraz intermodalni spodziewają się wzrostu przeładunków oraz przewozów kontenerów i aby je sprawnie obsłużyć, inwestują miliony złotych.

Przewozy ładunków intermodalnych nieustannie rosną, co jest widoczne po statystykach nie tylko portów, ale także kolei. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego ich udział w pracy przewozowej kolei w 2014 r. sięgał 7 proc., gdy w 2013 r. był o punkt procentowy mniejszy.

Największe udziały w 2014 r. w przewozach intermodalnych zanotowali: PKP Cargo (ma ponad połowę rynku), Lotos Kolej (jedna piąta), DB Schenker Rail Polska (także jedna piąta) oraz CTL Logistics (jedna dwudziesta).

Przewoźnicy oraz spedytorzy przygotowują się na dalszy wzrost, kierując się prognozami dla żeglugi. Firma doradcza Ocean Shipping Consultants przewiduje, że w 2025 r. przeładunki kontenerów na Bałtyku podwoją się w stosunku do 2014 r. do ponad 26 mln TEU (kontenerów 20-stopowych).

Do tej pory prognozy sprawdzają się także w przypadku polskich portów. W Gdańsku przeładunki kontenerów w 2014 r. wyniosły 1,2 mln TEU (o 3 proc. więcej niż w 2013 r.). W Gdyni przeładunki sięgnęły 0,85 mln TEU i były o ponad 16 proc. większe od uzyskanych rok wcześniej.

Porty przygotowują się zatem do przyjęcia jeszcze większych potoków...