W grupie raźniej, ale też niełatwo

autor zdjęcia: Piotr Guzik

źródło: Fotorzepa

Klienci coraz częściej się organizują i protestują

Klienci coraz chętniej łączą siły, by wspólnie walczyć o swoje interesy 
z bankami czy innymi instytucjami finansowymi.

JAnina Blikowska

Ostatnio jest głośno o tym, że ludzie zadłużeni we frankach szwajcarskich skrzykują się w internecie, zakładają stowarzyszenia i chcą wspólnie bronić swoich interesów. Nie są to pierwsze takie inicjatywy. Podobne zaczęły się pojawiać już kilkanaście lat temu. Na ogół pod hasłem walki z instytucjami finansowymi stosującymi niekorzystne zapisy w umowach czy wprowadzającymi w błąd przy sprzedaży produktów. Klienci dochodzą do wniosku, że zostaną wysłuchani i więcej zdziałają wtedy, gdy przeciwko instytucji wystąpią jako grupa.

– Skargi konsumentów są wykorzystywane w prowadzonych postępowaniach i wydawanych decyzjach. Czasami trafiają do nas bezpośrednio, a czasami za pośrednictwem organizacji pozarządowych, miejskich czy powiatowych rzeczników konsumentów. Sprawna sieć wymiany informacji na temat aktualnych problemów konsumentów to cel, który realizujemy – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK.

Frankowicze nie są pasywni

W najbliższy weekend ma się odbyć protest frankowiczów w Warszawie. Jego głównym organizatorem jest stowarzyszenie Pro Futuris z Krakowa założone przez Tomasza Sadlika.

– Pomysł na ruch wziął się z Hiszpanii. Wzorowałem się na Plataforma de los Afectados por la Hipoteca – opowiada Sadlik.

Po pierwszych publikacjach na temat ruchu zaczęły się...