Polski sport na drodze do większych pieniędzy
media | Ani wartość sportowego sponsoringu telewizyjnego, ani prawa mediowe nie są u nas warte tyle co w innych krajach Europy. Ale branża podejmuje działania, by zaczęło się to w końcu zmieniać.
magdalena lemańska
Gdyby sponsorzy musieli zapłacić telewizjom za każdą chwilę, w której ich marki były widoczne w czasie relacji sportowych, to przeliczając według cenników reklamowych, musieliby wyłożyć w ubiegłym roku 3,83 mld zł. Tak wynika z obliczeń wrocławskiej firmy Pentagon Research (PR), która bada tzw. ekwiwalent reklamowy ekspozycji marek w telewizji.
Siatkówka na topie
Jak zauważa Adam Pawlukiewicz z PR, to kwota podobna jak w ubiegłym roku, ale wciąż aż 15 razy mniejsza niż np. w Niemczech. Zarazem jest to prawdopodobnie więcej niż w Czechach czy na Słowacji, gdzie ekwiwalentów w ogóle nikt nie bada, bo rynek tego typu działań jest znacznie mniejszy. – Na rynkach takich jak niemiecki sport ogląda oczywiście więcej ludzi, ale też reklamują się przy wydarzeniach sportowych większe firmy, a kluby zarabiają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta