Socjalny dług odezwie się po latach
Zwłoka we wpłacie na konto funduszu socjalnego wiąże się dla pracodawcy jedynie z tym, że przymuszą go do niej związki zawodowe, ale bez odsetek. Mogą to jednak zrobić nawet po kilku latach, bo to roszczenie się nie przedawnia.
Anna Abramowska
Nie ma znaczenia, czy pracodawca ma środki na bieżącą działalność, czy ledwo wiąże koniec z końcem. Jeśli 1 stycznia zatrudniał co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, to powinien utworzyć zakładowy fundusz świadczeń socjalnych lub kontynuować działalność już istniejącego funduszu. Chyba że do końca stycznia br. poinformował załogę, że rezygnuje z jego prowadzenia. W przeciwnym wypadku musi sięgnąć do kieszeni i uiścić socjalne należności na podstawie planowanej liczby zatrudnionych.
Do końca maja
Na koniec tego miesiąca pracodawca musi przelać na konto zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (dalej: zfśs) 75 proc. tzw. odpisów podstawowych. Termin ten jest obligatoryjny. Nie ma opcji ustalenia z załogą innego harmonogramu wpłat na socjalne konto. Ustawa nie przewiduje bowiem możliwości negocjacji w kwestii wysokości poszczególnych wpłat na socjalne konto w ciągu roku kalendarzowego. Przepisy są precyzyjne – do końca maja na konto zfśs ma wpłynąć 75 proc. odpisów podstawowych, a przed 1 października pozostała część – czyli 25 proc. odpisów podstawowych i całość dobrowolnych zwiększeń. Wynika to z art. 6 ust. 1 i 2 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 111 ze zm., dalej ustawa o zfśs).
Ustawowy obowiązek przelania lwiej części wpłat na socjalne konto do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta