Pakt z restauracji Lotos został zerwany
Telewizyjna debata doprowadziła do konfliktu między Pawłem Kukizem i Januszem Korwin-Mikkem. Czy to koniec nieformalnego sojuszu buntowników?
Kukiz to czarny koń wyborów, ma realne szanse na trzecie miejsce i wynik przekraczający 10 proc. Korwin jest w sondażach czwarty lub piąty z poparciem 3–4 proc. Panowie starli się we wtorek wieczorem w prezydenckiej debacie w TVP i był to jeden z jej nielicznych istotnych fragmentów.
Korwin-Mikke zapowiedział, że zrezygnuje z kandydowania i przekaże Kukizowi swoje poparcie, jeśli w czwartkowych wyborach w Wielkiej Brytanii lansowane przez Kukiza jednomandatowe okręgi wyborcze doprowadzą do tego, iż dwie największe brytyjskie partie – torysi i laburzyści – dostaną mniej niż 200 mandatów lub mały, eurosceptyczny UKIP zdobędzie więcej niż 20 foteli. Skąd to ultimatum? Korwin-Mikke przekonywał, że jednomandatowe okręgi w polskich realiach doprowadziłyby do zdominowania Sejmu przez PO i PiS –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta