Hamlet – obywatel Europy
Narcyzm i hipokryzja Europejczyków to jeden z tematów „Hamleta" Krzysztofa Garbaczewskiego.
– „Hamlet" jest najbardziej europejskim dramatem – mówi „Rzeczpospolitej" Krzysztof Garbaczewski, reżyser sobotniej premiery. – O tytułowym bohaterze można powiedzieć, że stał się idolem Europy. Chcielibyśmy się utożsamiać z pięknym królewiczem, ale w nim odbijają się również europejskie lęki. Jest zepsuty. Chciałby ciągle chełpić się sobą, powtarzać wzniosłe frazesy, niepozwalające spojrzeć na to, jak zmienił się świat i jakie mury dzielą nas od reszty świata.
Korzenie duńskiego księcia sięgają antycznego Edypa, a w „Hamlecie" zawsze odbijały się problemy współczesności, bo zgodnie ze słowami Szekspira był lustrem wystawionym na gościniec.
– Dziś można zobaczyć w nim problemy Grecji, imigracji oraz dżihadu. Te kwestie stanowią kontekst naszego spektaklu, ale na pewno nie objawiają się dosłownie – dodaje Garbaczewski. – Raczej realizują się poprzez instalacje Oli Wasilkowskiej, która znowu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta