![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Republikanie nadzieją na spełnienie planów Dudy
– Wspólne spojrzenie na bezpieczeństwo Europy: to najważniejszy wniosek z 40-minutowego spotkania Andrzeja Dudy z Jebem Bushem (obaj na zdjęciu), prawdopodobnym kandydatem republikanów w wyborach prezydenckich w USA za rok.
Czy to oznacza, że w razie zdobycia Białego Domu syn i brat amerykańskich prezydentów poprze plany budowy stałych wojskowych baz w Polsce, jeszcze nie wiadomo. Ale doradca Dudy ds. zagranicznych Krzysztof Szczerski przyznał „Rzeczpospolitej": – Wolimy takie realistyczne podejście niż politykę resetu.
To aluzja do próby naprawienia stosunków z Kremlem podjętej parę lat temu przez obecnego prezydenta Baracka Obamę.
Wczoraj Andrzej Duda otrzymał list od Baracka Obamy. Zdaniem Szczerskiego „pierwsze miesiące po zaprzysiężeniu będą okresem niezwykle intensywnych kontaktów z Amerykanami". Nie zdradził jednak, gdzie z pierwszą, symboliczną wizytą zagraniczną pojedzie Andrzej Duda. W depeszy gratulacyjnej prezydent Joachim Gauck zaproponował, aby to były Niemcy.
