Dziesięć złotych lat Jerzego Stawińskiego
- Stawiński chciał być pisarzem, ale nie bardzo miał o czym pisać - mówi Wiesław Kot, krytyk filmowy.
"Rzeczpospolita": Dzisiaj przypada piąta rocznica śmierci słynnego scenarzysty Jerzego Stefana Stawińskiego. Kiedy pomyślał on, że mógłby pracować w branży filmowej?
Wiesław Kot: Stawiński chciał być pisarzem, ale nie bardzo miał o czym pisać. Walczył w powstaniu warszawskim, przeszedł kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia, ale do połowy lat 50. nie wolno było o tym wspominać. Dorabiał jako redaktor, tłumacz i dziennikarz. Był tak biedny, że zaczął sprzedawać meble z własnego mieszkania.
Kiedy to się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta