Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ochroniarz (prawie) jak policjant

20 stycznia 2016 | Rzecz o prawie | Cezary Kąkol
źródło: materiały prasowe

Nie trzeba było zmieniać statusu służby porządkowej, wystarczył odrębny przepis karny chroniący jej członków przed agresywnymi zachowaniami – wyjaśnia prokurator.

Członkowie służby porządkowej i informacyjnej mają zróżnicowany zakres działania w czasie i miejscu imprezy masowej. Ci pierwsi działają na rzecz bezpieczeństwa i porządku publicznego, a drudzy – na rzecz jej uczestników, co obejmuje przede wszystkim obowiązek informowania o przyjętych rozwiązaniach organizacyjnych.

W pierwotnym tekście ustawy z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (dalej: ustawa) znalazła się tylko jedna regulacja penalna chroniąca wprost członków służby porządkowej i informacyjnej. Mowa tu o przepisie art. 60 ust. 3, który penalizuje naruszenie nietykalności cielesnej członka służby porządkowej lub informacyjnej w czasie i w miejscu trwania imprezy masowej. Ustawodawca wzorował się na przepisie art. 217 § 1 kodeksu karnego, który typizuje ogólną postać, ściganego z oskarżenia prywatnego, przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej. Po ponad sześciu latach obowiązywania uznano, że dobra prawne członków omawianych formacji nie są wystarczająco chronione. Nowela z 11 września 2015 r. (DzU z 2015 r., poz....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10348

Wydanie: 10348

Spis treści
Zamów abonament