Narowisty żołnierz Władimira Putina
Obrońcy praw człowieka domagają się dymisji czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa.
Jego wypowiedzi często trafiają do rosyjskich mediów i nikogo już w Rosji nie dziwi, że zarządzając jednym z najmniejszych i najbiedniejszych regionów, często zabiera on głos w sprawach wagi państwowej. Jednak ostatnie stwierdzenie Kadyrowa o tym, że „rosyjskich opozycjonistów trzeba traktować jako wrogów narodu czy zdrajców", wywołało prawdziwą burzę. Oskarżył on przedstawicieli opozycji demokratycznej o współpracę z zachodnimi służbami i zaproponował, by stawiać ich przed sądem pod zarzutem „działalności dywersyjnej". Tuż po tym kilka organizacji zajmujących się obroną praw człowieka poprosiło prezydenta Rosji Władimira Putina, aby zdymisjonował czeczeńskiego przywódcę.
Kreml milczy
– Mimo że poglądy Kadyrowa zbieżne są z nastrojami rosyjskiej elity politycznej, nie powinien on wygłaszać ich publicznie, będąc przywódcą jednego z rosyjskich regionów i zajmując tak ważne stanowisko – mówi „Rz" Siergiej Mitrochin, lider...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta