Paliwo do pełna w locie
Wkrótce w powietrzu można będzie tankować samoloty pasażerskie, a nawet się przesiadać.
Uzupełnianie paliwa podczas lotu nie jest niczym nowym, ale tylko w lotnictwie wojskowym, i to nie we wszystkich, ale jedynie w najpotężniejszych armiach. W lotnictwie cywilnym, zarówno transportowym, jak i pasażerskim, dotychczas nawet o tym nie wspominano. Trudno nawet było sobie wyobrazić takie „akrobacje" z udziałem maszyny z kilkuset osobami na pokładzie.
Ale wkrótce to się może zmienić. Nad technologią uzupełniania paliwa bez konieczności lądowania – AAR, czyli Air-to-Air Refuelling – pracuje zespół szwajcarskich inżynierów z Eidgenossische Technische Hochschule, Politechniki Federalnej w Zurychu (QS World University Rankings uważa ją za najlepszą politechnikę w Europie i jedną z najlepszych na świecie).
Prace prowadzone są w ramach programu RECREATE – Research on a cruiser enabled air transport environment. W całości finansuje je Unia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta