Cyfrowa gospodarka nabiera rozpędu
Zawrotne wyceny spółek technologicznych tylko pozornie przypominają sytuację z przełomu XX i XXI wieku. Podstawy tego zjawiska dzisiaj są zupełnie inne.
Cezary Smorszczewski
Pod koniec XX wieku globalny rynek internetowy liczony był w setkach milionów osób (300 mln osób w 1999 r.). Na koniec 2014 r. było to już blisko dziesięć razy więcej, bo aż 2,8 mld osób, a w perspektywie kolejnych sześciu lat ta liczba ma wzrosnąć do 4 mld ludzi. To oznacza, że wkrótce połowa globalnej populacji będzie online.
Coraz więcej ludzi kupuje produkty i usługi przez internet. W samych Stanach Zjednoczonych w 2014 r. wydano online 350 mld dolarów. W porównaniu ze słynnym 1999 r. rynek zakupów w sieci w USA urósł aż 15-krotnie. Mimo takiej dynamiki przychody e-commerce nadal stanowią zaledwie 6 proc. przychodów detalicznych w tym kraju. W Chinach mamy ponad 350 mln osób kupujących przez internet i prawie miliard korzystających z telefonów komórkowych.
Rachunek korzyści i strat
Sprzyjające otoczenie rynkowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta