Caracale na wstecznym
Polska kupi tylko kilka francuskich śmigłowców. Taką informację usłyszał od Antoniego Macierewicza szef francuskiego resortu obrony.
Antoni Macierewicz we wtorek spotkał się w Paryżu ze swoim francuskim odpowiednikiem Jeanem-Yves'em Le Drianem. Rozmowa dotyczyła m.in. przetargu na zakup przez polską armię śmigłowców Caracal.
Macierewicz poinformował swojego francuskiego partnera o zamiarze zakupu zaledwie kilku specjalistycznych maszyn, podważając w ten sposób wynik przetargu na 50 śmigłowców przeprowadzonego przez poprzedni rząd. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że francuski rząd zgodził się na tę propozycję.
MON rozpoczęło już rozmowy z firmą Lockheed Martin, producentem wytwarzanych w Mielcu śmigłowców Black Hawk, w sprawie dostarczenia ich polskiej armii. Pierwsze mogłyby trafić do wojska jeszcze w tym roku. – Każdy coś dostanie. Tyle że najbardziej na tym stracą siły zbrojne – nie ma wątpliwości Czesław Mroczek, były wiceminister obrony narodowej w rządzie PO. —koz